Mówi się, że nie warto ubezpieczać starego samochodu, jeśli chodzi o AC. Czy to prawda? Czy można pozwolić sobie na takie oszczędności finansowe? A co się stanie, jeżeli ktoś ukradnie nam pojazd? Warto odpowiedzieć sobie na takie pytania.
Jestem właścicielem starego pojazdu
Polacy mają to do siebie, że lubią jeździć leciwymi pojazdami. Dlaczego? Czy wynika to z oszczędności? Tak naprawdę są różne opinie na ten temat, ale już na pierwszy rzut oka można ocenić, że na polskich ulicach jest wiele pojazdów (dostawczych i osobowych), które oficjalnie są już “pełnoletnie”. Czy AC dla takich pojazdów się opłaca? Tak, ale nie we wszystkich przypadkach. Agencje ubezpieczeniowe polecają taką polisę Autocasco w szczególności kierowcom, którzy swoje pojazdy parkują na zewnątrz, w miejscach ogólnie dostępnych dla wszystkich. Ryzyko kradzieży w takim momencie wzrasta, więc na wszelki wypadek AC będzie jak najbardziej wskazane.
Minicasco
Bywają takie sytuacje, że człowiek nie ma ochoty na AC dla swojego pojazdu, bo faktycznie jest on już za stary. Tak, można mieć rację, ale może w takim momencie warto wziąć pod uwagę minicasco? Jest to bardzo dobra alternatywa, która może przynieść korzyści finansowe, jeżeli już faktycznie coś stanie się z pojazdem mechanicznym. Przy nieco starszych pojazdach taka opcja finansowa jest jak najbardziej opłacalna – nawet, jeżeli samochód na co dzień nie jest zaparkowany na zewnątrz. Warto z agentem ubezpieczeniowym porozmawiać o polisach minicasco na samochody osobowe i inne pojazdy.
Zobacz również:
Przekroczenie terminu płatności raty za OC i AC